piątek, 17 kwietnia 2009

Wiosną trudniej o nostalgię?













Vestmanna jest już tylko wspomnieniem, ale w piwniczce u E. leży moja hulajnoga, po którą kiedyś miło byłoby wrócić. W kantynie fabryki została po nas książka, w bibliotecznej bazie numer karty, w banku resztki oszczędności, a na maszynie filetującej dyskretnie wydłubane nożem pozdrowienia. I tyle, koniec, nic więcej. Łzawy melodramat.

Po każdych mistrzostwach sportowych na Farojach - czy grają dzieci, młodzież czy seniorzy, w futbol, sito czy cokolwiek - wręczający medale Bardzo Ważny Oficjel intonuje na cześć zwycięzców gromkie "Hura, hura, hura!". Kilka dni temu, pierwszy raz w historii, okrzyk dedykowany był piłkarzom ręcznym H71 Hoyvík, którzy w dwóch finałowych potyczkach rozprawili się z "naszym", żółto-niebieskim VÍF - 21-krotnym mistrzem Wysp Owczych.

środa, 1 kwietnia 2009

Przetwórniana rapsodia
















W vestmańskiej przetwórni każdy dzień wygląda bliźniaczo. O godzinie 8:01 M. lub ktoś inny naciska guzik i za pomocą pochylni kieruje część ryb z wielkiego zielonego pudła do stalowej kuwety. O 8:02 twarz M. lub kogoś innego jest już delikatnie zroszona lepką mazią z rybimi faflukami.
Siedem minut później J. postanawia zjeść pierwszą landrynkę. Ponieważ nie ma czasu na zdejmowanie rękawic, które ułatwiają mu przerzucanie ryb, postanawia pominąć ten element. Cukierek smakuje oceanem, część planktonu osadza się na brodzie, nosie i w kącikach ust niezrażonego J.
Tuż przed pierwszą przerwą H. mówi do S. "Ładnie dziś wyglądasz". Dziewczyna jest wdzięczna. "Dziękuję. Masz łuskę na policzku".
Każdego dnia nad piękną E. roztacza się oszałamiający zapach proszku do prania. Walka z wonią rybiego farszu i wilgoci trwa - aromat proszku E. to broń zabójcza.

Lekcja języka farerskiego dla początkujących (pierwszy wyraz po farersku, po myślniku - polski odpowiednik): lampa - lampa; sofa - sofa; ballón - balon; kommoda - komoda; krani - kran; traktorur - traktor; tamburin - tamburyn; krabbi - krab, nøs - nos; balett - balet, betong - beton; salong - salon; stivlar - kalosze.