środa, 30 lipca 2014

Skawiński powinien był pracować na Borðan

[Latarnia morska w Velbastaður, widok na Koltur. Foto © Jógvan Horn]

„Latarnia stoi tam jak biały menhir, ze swym pomarańczowym nakryciem głowy, wyprostowana, pewna siebie, samotna, dumna; jakby oddawała cześć morzu i wiatrowi, dowód ludzkiej woli i walki. To nadzieja tu stoi. Wszystko, co dobre, bezpieczne, stare i znajome, ludzkie zalety i słabości, wszystko zostało zebrane w tej wieży – dalej jest już tylko ciemność i wszechświat. (...) Latarnia jest człowiekiem, myślę. Pozornie stoi nieruchomo, a chmury płyną jak dni, lata, podczas gdy świat prześlizguje się obok. W rzeczywistości to latarnia ulega przemianie, niszczeniu, rozkładowi, a świat pozostaje bez zmian”.

ze zbioru esejów „Znikająca Europa”: Vetle Lid Larssen Vardø revisited (Czarne, 2006)