niedziela, 5 lipca 2009

Olimpiada obfitości













[foto: Álvur Haraldsen - Sosialurin, portal.fo]

34 złote, 23 srebrne i 24 brązowe medale – oto dorobek farerskich sportowców w zakończonych w sobotę Igrzyskach Wysp na Alandach. Nie znalazłem w polskich mediach absolutnie żadnej wzmianki na temat tej imprezy, dlatego wbijam na bloga aż trzy posty à propos, z pełną świadomością, że i tak nikt tego nie przeczyta*.
Na zakończenie imprezy po złoto sięgnęły farerskie siatkarki, pokonując w finale panie z Saremy 3:2. Jeszcze w fazie grupowej, w meczu z Gotlandią, żeńska drużyna Wysp Owczych dokonała rzadko spotykanego wyczynu, wygrywając drugiego seta 25:2. Gotlandkom udało się zdobyć pierwszy punkt przy stanie 0:18.
Z kronikarskiego obowiązku, dla pamięci: Na kwotę 81 farerskich laurów złożyły się czterdzieści trzy medale w pływaniu, po jedenaście – w łucznictwie i gimnastyce, dziewięć w judo, pięć w badmintonie i po jednym – w siatkówce i lekkiej atletyce. Absolutnym tytanem okazał się pływak Pál Joensen, który zdobył aż szesnaście krążków, z czego połowę złotych. Lista wszystkich medalistów ujawni się po kliknięciu.
Mieszkańcy Wysp Owczych mają więc kolejny pretekst do świętowania. W najbliższym tygodniu czeka ich niejeden bal, jak kraj długi i szeroki.
Kolejne igrzyska NatWest Island Games odbędą się w 2011 roku na wyspie Wight.

* a jeśli przeczyta, to puknie się w czoło i zamamrocze niepochlebnie na cześć autora, bo na cholerę dłubać w błahostkach i podniecać się jakimiś nieistotnymi zawodami z marginesu sportu. A gówno! – odpowie autor. – Szum informacyjny puchnie i mogę pisać nawet o tym, że od kwadransa nie przejechał żaden samochód drogą z Funningur do Gjógv, a różowa owca Pætura z Oyrabakki nauczyła się smażyć omleta.

Brak komentarzy: