sobota, 28 listopada 2009

W Tórshavn powieszono Polaka













[foto: archiwum Fianna Paula + Jens Kristian Vang]

Historię polsko-farerskich kontaktów w dziedzinie kultury i sztuki dałoby radę spisać na kartce wielkości przedartego na pół biletu PKP. Na gorąco kojarzą mi się tylko znaczki pocztowe zaprojektowane dla Postverk Føroya przez Czesława Słanię, ilustracje Józefa Wilkonia do bajki Aleksandura Kristiansena, wizyta Rakel Helmsdal na Międzynarodowych Targach Książki w Warszawie gdzieś pod koniec lat 90., proza Heinesena, Brú i J.F. Jacobsena przetłumaczona na polski oraz „Quo Vadis” Sienkiewicza po farersku.

Od wtorku jest jeszcze coś. W Domu Nordyckim w Tórshavn zainaugurowano wystawę zdjęć suwalczanina Fianna Paula, który wespół z Anną Leoniak sportretował ponad 600 islandzkich przedszkolaków. Projekt „Dialog” zdobył w ojczyźnie Björk spory rozgłos – pisały o nim najbardziej poczytne islandzkie gazety, był prezentowany na największym festiwalu sztuki. Foty wyniesiono też na główny deptak Reykjavíku jako ekspozycję plenerową. Polskim artystom towarzyszył z kamerą ich kumpel, Cezary Iber. Efektem wspólnych działań jest film dokumentalny „Dialog”.

Po prawdzie ma to niewielki związek z Wyspami Owczymi, ale Polak na ścianach havneńskiego Domu Nordyckiego to dość niecodzienna sprawa, więc cieszmy się i radujmy, wywijajmy fikoły i krzyczmy w euforii, a jeśli ktoś ma ochotę, to może nawet wyjść na balkon i wyrąbać okolicznościową petardę.

Fiann Paul w farerskich wiadomościach Dagur & Vika